Paweł SaigomadePaweł Saigomadeczwartek, 13 października 20223 minuty czytanialiczba wyświetleń: 1460
Artykuł oceniony na 5.00 / 5Ilość komentarzy: 0

Plastikowe słomki – o co całe to zamieszanie?

Plastikową słomkę każdy zna. Jakiś czas temu, a dokładniej rzecz ujmując w roku 2015, zrobiło się o nich strasznie głośno. Powodem tego było nagranie, na którym znajdował się żółw morski ze słomką plastikową utkwioną w nosie. Od tamtego czasu ruszyły różnego rodzaju kampanie, których celem było uświadomienie ludziom, jak wiele odpadów trafia do oceanów. Jak sytuacja wygląda w rzeczywistości? Temat jest trochę bardziej skomplikowany, niż mogłoby się wydawać. Nie można zaprzeczyć temu, że plastik jest bez wątpienia jednym z najgorszych zanieczyszczeń, jakie produkowane są na naszej planecie. Wpływ na to ma niewyobrażalna wręcz skala produkcji i niskie koszty w połączeniu z bezmyślnym wyrzucaniem śmieci. Wystarczy powiedzieć, że rocznie do oceanów trafia około 10 milionów ton plastiku. Czy w takim razie plastikowe słomki zrobią różnice?

Plastikowe słomki w różnych kolorach

Produkty ekologiczne - alternatywa dla plastiku w sklepie Neopak


Jak już powiedzieliśmy, plastik jest jednym z zanieczyszczeń, które wręcz oblega naszą planetę. Dlatego też coraz częściej wykorzystywane są produkty ekologiczne. W jaki sposób my, jako producent opakowań przyczyniamy się do zmniejszenia ilości plastikowych odpadów? Każdy doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że całkowite wycofanie plastikowych produktów nie jest możliwe. A przynajmniej nie obecnie. Ponadto nie każdy musi chcieć korzystać z alternatyw, takich jak np. torby bawełniane, opakowania biodegradowalne czy wypełniacze ekologiczne. Jeśli jesteś Klientem, który chcesz spróbować eko rozwiązań, zachęcamy do skorzystania z naszych propozycji.

Jakie zagrożenie może stwarzać jedna plastikowa słomka?

Do koszyka
Szybki podgląd
-43%WyprzedażEko
Do koszyka
Szybki podgląd
-43%WyprzedażEko
Do koszyka
Szybki podgląd
-43%WyprzedażEko
Do koszyka
Szybki podgląd
-43%WyprzedażEko
Do koszyka
Szybki podgląd
-43%WyprzedażEko
Do koszyka
Szybki podgląd
-43%WyprzedażEko

Wróćmy jednak do głównego tematu, jakim jest zanieczyszczenie planety plastikowymi śmieciami. Wśród nich szczególne zagrożenie stwarzają produkty jednorazowego użytku. Przykładem są plastikowe słomki. Używane w restauracji, pubie, klubie, na imprezie grillowej czy nawet w domu po jednym użyciu lądują w koszu. Nie wyparowują nagle. O ile trafiają do odpowiedniego pojemnika na śmieci i można poddać je recyklingowi to w porządku. Co natomiast w sytuacji, kiedy trafią do oceanu? Możesz pomyśleć - a co szkodzi jedna mała słomka. No cóż, po pierwsze weź pod uwagę, że plastik nie rozkłada się zbyt szybko. Zajmuje to tysiące, a w niektórych przypadkach nawet miliony lat. Po drugie - na świecie jest niemalże 8 miliardów ludzi, a to sprawia, że problem może być znacznie większy niż Ci się wydaje. Jaka jest alternatywa dla plastików? Do wykorzystania są m.in. słomki papierowe.

Kobieca dłoń trzymająca ubrudzone w piachu słomki na tle oceanu i plaży

Jaki wpływ na wody ma rozkładający się plastik?


W czasie, gdy plastik rozkłada się powoli, rozpada się on też na mniejsze kawałki. Z upływem lat cząsteczki te są coraz mniejsze i mniejsze, aż osiągają wręcz mikroskopijne wymiary. To jednak nie koniec. Te niewielkie cząstki ulegają dalszemu rozkładowi, co przyczynia się do tego, iż do wody przedostają się toksyczne chemikalia, a wśród nich m.in. BPA. Pomijając to, że plastikowe odpady mogą zagrozić, życiu zwierząt to warto wspomnieć jeszcze o tym, że w pewnym stopniu te toksyny wracają do nas na talerz. Jak to jest możliwe? Ryby i inne zwierzęta morskie zjadają te niewielkie fragmenty, a wędrując w górę łańcucha pokarmowego, w końcu mogą trafić np. na wigilijny stół.

Czy jedna słomka zrobi aż taką różnice?


Poniekąd odpowiedzieliśmy na to pytanie. Chociaż w internecie znaleźć można artykuły i wywiady informujące o tym, że zajmowanie się plastikowymi słomkami jest błahostką. Co więcej, jest to temat, który odwraca uwagę od znacznie poważniejszych problemów związanych z ochroną środowiska. Czy faktycznie tak jest? Ciężko jest ocenić, jednak chciałam przybliżyć Ci pewną historię. Akurat ona dotyczy stricte oszczędności pieniędzy, ale może pokazać skalę.

Opowieść o oliwce


W 1987 roku do Roberta Crandalla doszły informacje, że obsługa samolotów linii, której był prezesem, wyrzuca do kosza oliwki, które pasażerowie zostawiają w sałatkach serwowanych podczas lotów. Zanim podjął działania, nakazał przeprowadzenie badań, które powiedzą, z jakimi oszczędnościami będą mieć do czynienia w momencie pozbycia się oliwek. W trakcie ich przeprowadzania okazało się dodatkowo, że ponad 70% pasażerów samolotów w ogóle nie spożywa oliwek. Co było dalej? Wersje są dwie. Pierwsza mówi o tym, że oliwki całkowicie wycofano z sałatek, co przyniosło oszczędności rzędu 500 tys. rocznie. Druga mówi o zmniejszeniu ilości dodawanych oliwek o jedną sztukę i oszczędności rzędu od 40 do 100 tys. dolarów rocznie. Nie da się ukryć, że w tym przypadku nie mówimy o ochronie środowisko, a o pieniądzach. Nie mniej jednak skala oszczędności może obrazować pewną zależność w sytuacji, gdy zaczniesz częściej korzystać np. z papierowych słomek zamiast plastikowych.

Papierowe słomki róznokolorowe

Wyeliminowanie słomek plastikowych jednorazowych - czy jest to możliwe?


Być może w przyszłości uda sie zastąpić plastikowe słomki, tymi wielokrotnego użytku wykonanymi z metalu czy szkła. Jednak na chwilę obecną w dalszym ciągu te wykonane z plastiku są najbardziej popularne. Choć dzielnie gonią je te wyprodukowane z papieru. Wybór alternatyw jest spory, wiemy jednak, że nie zawsze może to odpowiadać np. gościom. Zamiast więc rzucać sie od razu na głęboką wodę, możesz korzystać zamiennie z tych produktów.
Różnokolorowe słomki plastikowe
Wyślij emailem

    Dodaj swój komentarz

    Zapisz się do naszego Newslettera

    Aby otrzymywać informacje o promocjach i nowościach w naszym sklepie